Genialność kuchni włoskiej opiera się na prostocie, miłości i dobrej jakości składniach. Jeśli wziąć pod uwagę, że wysokiej jakości produkty dostępne są również w naszym kraju, można modyfikować klasyki włoskich smaków naszymi lokalnymi produktami. Zapraszamy was dzisiaj w podróż z ziemi włoskiej do Polski, gdzie spotka was zaskakująca mieszanka smaków.
Pesto to klasyka i każdy choć raz spróbował idelanego balansu bazyli, sera, orzeszków pini i oliwy. A gdyby klasyczną oliwę zastąpić pysznym olejem z prażonych pestek dyni, a orzeszki pini prażonymi pestkami z tegoż wspaniałego i wszechstronnego warzywa? No cóż, efekt jest wyśmienity!
Orzechowość oleju pięknie kompunuje się z chrupkością zmielonych pestek, a wszystko to pięknie dopełnia miękkie bazyliwo- serowe wypełnieni pasty. Poniżej prezentujemy proporcje składników dla tego wyśmienitego połączenia:
- około szklanki liści ze świeżej bazyli
- 100 g pestek z dyni
- 100 ml oleju z prażonych pestek dyni
- 100 g startego sera grana padano
- 2 ząbki czosnku
- sok z połówk cytryny
- sól
- pieprz
Wykonanie:
- Najpierw podpraż pestki z dyni na suchej patelni, gdy nieco ostygną wrzuć do wysokiego pojemnika wraz z czosnkiem i zalej olejem i sokiem z cytryny.
- Blederem na najwyższych obrotach zmiksuj na gładką pastę.
- Dodaj listki bazyli i zmiel ponownie całość.
- Na koniec dodaj sól i pieprz do smaku oraz starty na drobnej tarce twardy ser grana padano.
To zmodyfikowane pesto jest nieco ciemniejsze od swojej klasycznej odmiany, jednak tak samo idealnie komponuje się z makaronami, pieczywem czy jako dodatek do sałatek.
Pesto trzymaj zamknięte w słoiku lub szklanym pojemniku w lodówce i zjedz w ciagu 2 do 3 dni, choć zakładamy, że zniknie równie szybko jak się pojawiło.